W okresie jesienno-zimowym, kiedy na dworze szaro i ponuro warto wprowadzić na lekcjach dziecięcych jakiś „magiczny” element, specjalną atrakcję, dzięki której dzieciaki chętniej będą z nami współpracować. Nie koniecznie jest ona zabawą stricte językową, raczej przerywnikiem, który sprawi, ze dzieci chętniej i z większym zaangażowaniem będą wypełniać nasze standardowe polecenia.
Poniżej znajdziecie przykłady gier, które są absolutnym hitem wśród moich małych kursantów (wiek około 4-8), ale można ich z powodzeniem używać również w grupach starszych (bo starszym też czasami się nie chce i warto wyciągnąć z rękawa jakiś specjalny bodziec).
The Bubbles!
Lektor potrzebuje baniek mydlanych. Używamy ich kilkakrotnie w ciągu trwania zajęć. Przebieg jest następujący:
- Na początku zajęć, po rutynowych rymowankach/przywitaniach, lektor skupia dzieci i mówi tajemniczym głosem: „I’ve got something magical for you… Close your eyes…” Następnie, nie pokazując dzieciom, wyciąga bańki mydlane i niepostrzeżenie dmucha, aby było ich dużo! 🙂 Mówi: „Open your eyes!” Dzieci na 100% zaczną łapać bańki mydlane, które pękają sprawiając maluchom wiele frajdy.
- Lektor informuje dzieci, że lekcja będzie magiczna i, że po każdej BARDZO DOBRZE wykonanej zabawie lub grze oraz pod warunkiem powstrzymywania się dzieci od mówienia po polsku, wyciągnie magiczne „bubbles”, a uczniowie będą mogli je łapać.
- Oczywiście pod koniec lekcji lektor z dziękuje dzieciom za wspaniałą, magiczną zabawę i w nagrodę „na odchodne” pozwala jeszcze raz łapać bańki.
- Gwoździem magicznej lekcji może być nagroda: każde dziecko będzie mogło dmuchnąć i samodzielnie wytworzyć bańki – radość gwarantowana!
The Funny Basketball.
Lektor potrzebuje miękkiej i małej piłeczki, ewentualnie maskotki, oraz czystego kosza na śmieci. Procedura jest następująca:
- Po rutynowym przywitaniu dzieci i rozpoczęciu lekcji (np. powitalnym wierszykiem) lektor pyta grupę, czy potrafi grać w koszykówkę. Może pokazać jak to się robi bez użycia piłki, prosi uczniów, żeby też pokazali, a potem bardzo chwali dzieciaki za ich umiejętności, gdy już pokażą jak grają „na niby.”
- Następnie informuje uczniów, że dzisiaj będą grali w prawdziwą koszykówkę i pokazuje im nasz niepowtarzalny „bin” oraz „ball”. Dzieci często bardzo to bawi i zaczynają się śmiać. Uczniowie ustawiają się w kolejce – jedno za drugim i stają przed wyznaczoną przez lektora linią (z kredek, sznurka lub innych „ograniczników”) Każde z dzieci próbuje trafić do kosza z wyznaczonego punktu – lektor upewnia się, że każdy uczeń trafił i ma poczucie sukcesu.
- Lektor mówi kursantom, że po wykonaniu BARDZO DOBRZE wszystkich zaplanowanych ćwiczeń i zabaw, dzieci będą mogły zagrać jeszcze raz w połowie i pod koniec lekcji. Dzieci są wtedy bardzo zmotywowane do prawidłowego wykonywania poleceń i bardzo się starają.
The War
Bardzo dobrze znana każdemu dorosłemu i większości dzieciom gra karciana, dzięki której szybko i skutecznie urozmaicimy lekcję. Modyfikujemy ją trochę, aby nie zabrała nam zbyt wiele czasu. Będziemy potrzebowali tylko kart od 2 do 9 (bez figur).
- Lektor pokazuje dzieciom karty i pyta po angielsku, czy potrafią grać w karty – następnie prosi, aby policzyły do 10.
- Wszyscy uczniowie siedzą w kółeczku, a lektor ogłasza, że zagrają teraz z nim w wojnę. Tłumaczy, że to tylko zabawa i, żeby nikt się nie przejmował, jeśli będą mieli mniejszą kartę niż on.
- Lektor rozdaje kartę sobie i pierwszemu uczniowi tak, aby nikt nie widział. Następnie oboje odkrywają kartę i lektor pyta:
– What number is it? Which one is bigger? (odpowiadają albo konkretny uczeń, albo wszyscy), a następnie lektor dodaje:
– I’ve won / You’ve won i przybija uczniowi „High five”.
Lektor gra z każdym uczniem po kolei odsłaniając za każdym razem tylko jedną kartę i przechodzi do kolejnej osoby.
- Ta zabawa wprowadza proste dialogi, uczy nowych wypowiedzi i bardzo ekscytuje dzieci. Zatem zapowiadamy, że zagramy raz jeszcze w połowie i/lub pod koniec lekcji, jeśli dzieci BARDZO DOBRZE wykonają wszystkie ćwiczenia/zabawy i będą się powstrzymywać od używania języka polskiego.
The Wheel of Fortune
To jedna z najbardziej lubianych i najszybszych gier, które wprowadzą świetną atmosferę na zajęciach. Procedura jest następująca:
- Lektor potrzebuje koła fortuny (można je kupić w sklepie z zabawkami lub wykonać własnoręcznie) oraz trochę zabawkowych banknotów (również do zrobienia lub kupienia w sklepie z zabawkami, można je też „pożyczyć” z gry typu Monopoly. Jeśli lektor zdecyduje się, aby wykonać je samodzielnie to będzie mógł skorzystać z poniższej instrukcji:
Materiały potrzebne do zrobienia koła: twardsza tektura, koło wydrukowane z Internetu, pinezka, blue tack, wskaźnik zrobiony z twardszej tektury. Na twardej tekturze naklejamy koło – najlepiej wydrukowane na papierze technicznym; w środek tektury wbijamy od dołu pinezkę na pinezkę od góry dajemy wskaźnik – dziurkaczem przebijamy dziurę, którą dajemy na pinezkę i wycinamy końcówkę wskaźnika tak, aby utworzyć strzałkę. Na koniec, gdy wskaźnik jest na pinezce, oklejamy wystającą część pinezki blue tackiem, aby nikt się nie skaleczył.
- Na początku zajęć po rutynowym przywitaniu/wierszyku, lektor pyta dzieci, czy chcą dostać trochę pieniążków i pokazuje im zabawkowe pieniądze, które przyniósł. Oczywiście zawsze wszystkie dzieci chcą 🙂
- Następnie dzieci siadają w kółeczku. Lektor pokazuje koło fortuny i pyta, czy grały już kiedyś w tę grę. Dzieci będą zafascynowane i będą się palić do tego, aby zakręcić kołem.
- Każde dziecko po kolei kręci kołem i dostaje odpowiednią ilość pieniążków, za każdym razem lektor (lub klasowa maskotka, np. Teddy Eddie) przybija piątki i mówi: Great! (oczywiście, gdy wypadnie „bankrut” dziecko kręci jeszcze raz 😉
- I znowu podobna zasada jak w poprzednich zabawach: lektor obiecuje, że zakręcą jeszcze raz pod koniec lekcji, jeśli uzna, że każdy grzecznie się zachowywał i bardzo się starał mówić po angielsku.
The Knucklebones
W przypadku grup przedszkolnych gra jest uproszczona, a jej procedura następująca:
- Po wstępnych rymowankach lektor pokazuje dzieciom kości do gry (potrzebujemy 5 kostek) i mówi, że dzisiaj będą mogły zagrać w grę zwaną „kości” (po angielsku: „knucklebones”)
- OPCJA 1: Dzielimy uczniów na pary lub grupki 3 osobowe. Po kilku ćwiczeniach kursanci rzucają kośćmi. Otrzymują punkty, jeśli trafią 1 oczko (=10 punktów) lub 5 oczek (=5 punktów); reszta oczek nie jest punktowana. Przykład: jeśli pierwsza osoba wyrzuci czwórkę, dwójkę i jedynkę – para ma 10 punktów. Druga osoba „poprawia” po niej – wyrzuca piątkę, trójkę i szóstkę. Para ma razem 15 punktów.
OPCJA 2: Zasady są podobne jak w opcji 1, tylko, że każdy uczeń rzuca indywidualnie. Wszystkim, za każdym razem, gratulujemy zdobytych punktów.
- Pod koniec lekcji lektor gra z dzieciakami ponownie (oczywiście pod warunkiem, że wszystkie standardowe lekcyjne ćwiczenia zostały wykonane BARDZO DOBRZE dzieci się starały) i dziękuje za super zabawę.
UWAGA! Grając w powyższe gry upewnij się, że:
- gra jest szybka, łatwa i przyjemna dla dzieci i dla Ciebie – nie może zdominować lekcji!
- wprowadzasz przy okazji jak najwięcej języka angielskiego, język polski ograniczamy do koniecznego minimum
- nie stosujesz rywalizacji; współzawodnictwo może zniszczyć „fun” i sprawić przykrość naszym małym kursantom.
- nie nadużywamy powyższych gier, gdyż stracą swoją „magię”. Używamy ich raczej jako bonusu za dobre zachowanie lub ciekawej odskoczni dla bardziej „wymagających” grup.
Autorem tego posta jest Marta Kowalska, metodyk z wieloletnim doświadczeniem w pracy z dziećmi i młodzieżą, znana z tego, że podczas jej lekcji uczniowie doskonale się bawią, podczas gdy ona wyciska z nich ósme poty osiągając niesamowite efekty nauczania. Marta pracuje w szkole językowej Clan City w Gliwicach, jest również Opiekunem Metody Teddy Eddie w swojej szkole.
PODOBAJĄ CI SIĘ NASZE PROPOZYCJE GIER? Chciałabyś mieć podobne pomysły podane na tacy? Zostań lektorem Teddy Eddie! Mamy już ponad 200 lokalizacji w całym kraju, a nasze szkoły cały czas się rozwijają i już poszukują kadry na rok 2018/19. Zapewniamy bezpłatne szkolenia wdrażające, opiekę metodyczną i ciekawą ścieżkę kariery. Nie czekaj – już dzisiaj wyślij swoje CV na adres: rekrutacja@teddyeddie.pl
A JEŚLI JESTEŚ WŁAŚCICIELEM SZKOŁY JĘZYKOWEJ możesz mieć renomowaną metodę Teddy Eddie u siebie oraz wspaniałe narzędzia do nauki dzieci w wieku 2 -7 lat. Nie czekaj, bo co roku dołącza do naszej misiowej rodziny mnóstwo szkół i już niebawem Twoje terytorium może być zajęte. Najlepiej skontaktuj się z nami już dziś: https://edubears.pl/kup-licencje/