Co może powiedzieć 12-latek o zajęciach w szkole i poza nią? Że są „fajne”, że „jest fajnie” i tyle. Ale mój syn pytany o naukę języka angielskiego do tradycyjnej odpowiedzi prawie wszystkich nastolatków dodaje jeszcze „bardzo”. W całości brzmi więc to tak: „Zajęcia angielskiego Edward’s League są bardzo fajne”. To słowo „bardzo”, spontanicznie wypowiedziane, mówi jednak o nich wiele dobrego. Co konkretnie? Tego już nie ustalę, ale mam własne obserwacje. Po pierwsze Mikołaj z przyjemnością uczestniczy w zajęciach. Po drugie priorytetowo odrabia zadanie domowe z języka angielskiego. Po trzecie skrupulatnie się z nich rozlicza. Po czwarte, i chyba najważniejsze, bardzo ucieszyła go kartka przekazana mu przez nauczyciela z informacją, że jest super. Ten komplement miał krótkie uzasadnienie i to ono dało mu najwięcej radości. Nie kontroluję na bieżąco postępów Mikołaja w nauce języka angielskiego. Nie chcę i nie zamierzam. Nie muszę też pytać, czy zajęcia mu się podobają. Czasem to robię, bo miło usłyszeć, że coś na tym świecie jest „bardzo fajne”.

Edward’s League to idealna metoda nauczania języka angielskiego dla mojej 11-letniej córki. Jest doskonałą kontynuacja wcześniejszej naszej ścieżki nauki: Teddy Eddie, Savvy Ed. Jesteśmy zachwyceni efektami! Dziecko tak naturalnie wszystko przyswaja, niezwykle umiejętnie z tego korzysta, ćwiczy wszystkie kompetencje językowe jednocześnie: mówi, pisze, czyta, słyszy i rozumie. Na dodatek Edward’s League uczy dyscypliny i samodzielnej pracy. Laura jest doskonale „zaopiekowana” językowo, a efekty często przechodzą moje wyobrażenia. Jako rodzic i nauczyciel innego języka obcego mogę ją szczerze polecić innym dzieciom.

Jak widziałam okładkę Edwarda, to myślałam, że to będzie bez humoru, a jest odwrotnie. W szkole dopiero jesteśmy na present simple, a tutaj wszystkie ważne czasy już przerobiliśmy.

Najbardziej w kursie Edward’s League podoba mi się sposób nauczania. Mamy supernauczycielkę, potrafi żartować i dobrze nas uczy. Nauczyłam się tu o wiele więcej niż w szkole i za to kocham tę metodę.

Edward’s League to nowa metoda, nowy misiek i nowe podejście do nauczania. Rozwija wszystkie kompetencje językowe: czytanie, pisanie, rozumienie ze słuchu oraz komunikację. Lekcje skonstruowane są tak, że uczniowie bez wysiłku opanowują trudny materiał. Każda metoda Edu Bears stawia na budowanie motywacji u dzieci, która jest bardzo ważnym aspektem kursu. Edward’s League kładzie się jeszcze większy nacisk na podnoszenie świadomości ucznia z procesu uczenia się, uczniowie widzą, jak obszerny i trudny materiał przyswoili, co daje im poczucie satysfakcji i motywuje do dalszej nauki. Każda lekcja to nowa przygoda, nowe doświadczenie i nowa okazja do tego żeby odkrywać świat języka angielskiego.

Metoda Edward’s League to bardzo ambitna i nowoczesna metoda, która wychodzi naprzeciw potrzebom kursantów, jednocześnie spełnia nasze – lektorskie oczekiwania dotyczące dopracowanego systemu nauczania oraz wysokiej jakości materiałów. Uczniowie rozwijają umiejętności rozumienia ze słuchu przy jednoczesnym osłuchiwaniu się z angielskimi akcentami. Na naszych zajęciach nie brakuje również okazji do dyskusji oraz wyrażania własnych opinii w języku angielskim. Dzieci odpowiadają na pytania, tworząc dialogi w języku obcym. Regularne ćwiczenie umiejętności mówienia sprawia, że kursanci komunikują się swobodnie. Edward’s League przygotowuje do egzaminów Cambridge, co oznacza, że w podręczniku znajdziemy wiele przydatnych materiałów, których forma odzwierciedla testy egzaminacyjne. Mimo dużej ilości materiału na naszych zajęciach nie brakuje dynamiki. Korzystamy z wielu pomysłów, aby lekcje były ciekawe.

Edward’s League to nowy, dynamiczny kurs dla ambitnych, gotowych przejąć odpowiedzialność za własne uczenie się nastolatków. Poprzeczka jest podniesiona wysoko, jednakże przedstawiony w przystępny i zabawny sposób materiał edukacyjny pozwala na jego swobodne i naturalne przyswojenie. Po ukończeniu kursu uczestnicy będą mieli znacznie większą swobodę porozumiewania się w języku angielskim. Nabyte umiejętności pozwolą im zdać egzamin Cambridge, co z pewnością ułatwi dalszą edukację i otworzy drzwi do najlepszych szkół średnich. Gorąco polecam!