Jako lektorzy pracujący z dziećmi, musimy mieć świadomość tego, że kontakt z rodzicem jest integralną częścią naszego kontaktu z uczniem. Pracując metodą Teddy Eddie czy Savvy Ed bardzo chcemy, żeby rodzic był aktywnym uczestnikiem procesu uczenia. Dlaczego? Ponieważ widzimy dużo lepsze efekty u dzieci, jeśli rodzic jest wspierający, chętny do udostępniania Placu Zabaw w domu i jeśli zwyczajnie interesuje się tym, co dziecko robi na zajęciach, a nie tylko płaci, odwozi i wymaga.

Bardzo nam zależy nie tylko na dziecku, ale również na rodzicu i chcemy zbudować z nim relacje tak, aby móc efektywnie współpracować w ciągu roku szkolnego. Problem pojawia się wtedy, kiedy rodzic przychodzi do nas z jakimś trudnym tematem lub to my z nim mamy do omówienia jakiś problem. Takie rozmowy są nieraz bardzo trudne i stresujące.

 

Znajdź źródło stresu

Zastanów się, co Cię stresuje podczas rozmowy z rodzicem… i pomyśl, co możesz z tym zrobić.
W moim przypadku na stres składało się kilka czynników: rodzic zajmował mój czas miedzy zajęciami i nie skupiałam się na rozmowie, tylko na tym że już powinnam zaczynać zajęcia z kolejną grupą. Ciężko było mi się również skupić na rozmowie, kiedy w sali było dziecko, które bardzo głośno demonstrowało to, że wolałoby już być na placu zabaw. Stresujące było również to, że w ferworze rozmowy zapominałam, co chcę powiedzieć lub całkowicie nie wiedziałam, jak się zachować. Z biegiem czasu udało mi się wypracować taki schemat działania, dzięki któremu trudne rozmowy z rodzicem stały się bardziej efektywne i mniej stresujące. Okazało się, że wystarczy zadbać o kilka aspektów.

 

Przyjazne środowisko

Podczas trudnych dialogów bardzo ważne jest nie tylko co mówimy i jak mówimy, ale również w jakich warunkach odbywa się rozmowa. Dlatego zadbajmy o przyjazne środowisko. Żadna rozmowa nie będzie owocna, jeśli będzie przebiegała w pośpiechu, z krzyczącym dzieckiem obok. Jeśli rodzic przychodzi do nas z jakimś tematem, a my mamy tylko 5 minut do kolejnych zajęć, to powiedzmy to szczerze i umówmy się na inny dogodny termin. Rodzic doceni, że chcemy poświecić mu czas i w pełni się skupić na sprawie, z którą przychodzi.

 

Zadbaj o siebie

Jeśli rozmowy z rodzicem Cię stresują, to poszukaj kogoś, z kim możesz „przegadać temat” zanim przeprowadzisz rozmowę z rodzicem. Takie odgrywanie „na sucho” bardzo często pomaga poczuć się pewniej.

 

Mów, ale i słuchaj

Bardzo często nie doceniamy słuchania i myślimy, że mówienie jest najważniejsze w komunikacji. Jednak skąd mamy wiedzieć, co powiedzieć, jeśli najpierw nie wysłuchamy naszego rozmówcy? Podczas wszystkich rozmów, które prowadzę, nie tylko z rodzicami uczniów, bardzo pomogło mi aktywne słuchanie.

 „Aktywne słuchanie to okazywanie rozmówcy szacunku i akceptacji, serdeczności i powstrzymywanie się od własnych sądów, rad, moralizowania. Aktywne słuchanie pomaga osobie, która mówi, uzmysłowić sobie dokładnie, na czym polega problem, zwiększa zaufanie do rozmówcy i chęć kontaktowania się z nim w przyszłości.

Aktywne słuchanie to nie tylko uważne słuchanie, ale także przemyślenie i przekazanie informacji zwrotnej, porównanie, tego co komunikował nadawca z tym co odebrał odbiorca.”

H. Hammer

Efektywnie i empatycznie możemy słuchać tylko wtedy, kiedy zakładamy, że miedzy nami a rozmówcą jest równość. Jeśli myślimy, że wiemy lepiej, to podświadomie koncentrujemy się na tym, żeby udowodnić swoją wyższość względem rozmówcy. Jeśli natomiast czujemy się gorsi, lub mamy poczucie, że niewiele wiemy, to nie będziemy mieć odwagi, żeby wyrazić własne zdanie. Dlatego właśnie tak ważne jest przygotowanie się do rozmowy.

 

Aktywne słuchanie – zasady

Aktywne słuchanie to bardzo ważny proces, którego można się nauczyć. Należy zacząć od zapamiętania głównych jego zasad:

  • skupienie się na wypowiedzi rozmówcy: jeśli chcemy wejść z rodzicem w aktywny dialog, należy słuchać tego co ma nam do powiedzenia, ponieważ bez zrozumienia tego, co mówi do nas rozmówca, nie będzie możliwa efektywna komunikacja.
  • utrzymywanie kontaktu wzrokowego z rozmówcą oraz odpowiednia postawa, dająca znak, że słuchamy drugiej strony; dzięki tej zasadzie rozmówca wie, że interesuje nas to, co ma do powiedzenia. Pokazujemy rozmówcy, że jest dla nas ważny. Dlatego właśnie rozmowy w przerwie, kiedy pakujemy swoje rzeczy nie są najlepszym pomysłem.
  • okazywanie zaangażowania poprzez zadawanie pytań: bardzo ważne jest, by pytania które zadajemy były trafne i adekwatne do poruszanej tematyki. Dobrze, jeśli pytania, które zadajemy są pytaniami otwartymi i zachęcają rozmówcę do bardziej rozbudowanej odpowiedzi.

 

Aktywne słuchanie – techniki

Poza zasadami, warto poznać również najczęściej stosowane techniki, które pozwalają nam aktywnie słuchać drugiej strony.

  • parafrazowanie: czyli powiedzenie własnymi słowami tego, co usłyszeliśmy, np. „Jak dobrze rozumiem chciałby Pan żeby…”, „Chodzi Pani o to aby…”.
  • precyzowanie: czyli wyjaśnienie interesujących nas szczegółów poprzez zadawanie odpowiednich pytań np. „Chciałabym, aby wyjaśnił mi Pan co dla Pana znaczy, że…”
  • klaryfikacja: czyli prośba do drugiej strony o wyjaśnienie tego, czego nie rozumiemy w jej wypowiedzi, np. „Jak mam rozumieć to, że…”, „Czy może mi to Pani jeszcze raz wyjaśnić?” Jest to podobna technika do precyzowania, jednak w tym wypadku nie uszczegóławiamy, a jedynie prosimy o dodatkowe wskazówki, inne wytłumaczenie pewnych kwestii po to, aby nie rozminąć się komunikacyjnie. Bardzo często trudne rozmowy wynikają właśnie z tego, że wydaje nam się, że mówimy o tym samym, a okazuje się, że tak nie jest.
  • dowartościowanie: czyli dawanie rozmówcy jasnych komunikatów, jak ważne jest dla nas to, że przyszli do nas z tym problemem, ponieważ możemy coś zrobić tylko w tych sprawach, o których wiemy. Możemy powiedzieć na przykład: „Bardzo dziękuję, że Pani przyszła do mnie z tą sprawą…”
  • podsumowanie: czyli rekapitulacja jednej wypowiedzi rozmówcy lub całej rozmowy, która pozwala nam przekazać, że słuchaliśmy i wyciągamy wnioski z tego, co zostało nam powiedziane, np. „Podsumowując to, co Pani powiedziała, chciałaby Pani żeby…”, „ Z tego co Pan mówi wynika, że….”.

 

Uwaga na pułapki komunikacyjne

Nawet jeśli znamy powyższe zasady i techniki, to może pojawić się wiele czynników, które mogą nam utrudnić aktywne słuchanie drugiej osoby. Do tych czynników należą: przerywanie rozmówcy i wchodzenie mu w słowo, wmawianie niewypowiedzianych słów, natarczywość w wypytywaniu oraz uleganie emocjom. Jeśli chcemy aktywnie słuchać i co za tym idzie efektywnie komunikować się z rodzicami naszych uczniów, to powinniśmy tych pułapek unikać.

 


Autorką artykułu jest Agnieszka Matonia – Absolwentka  filologii angielskiej Uniwersytetu Śląskiego. Swoją przygodę z Teddy Eddie zaczęła w 2012 roku, jako lektor w Akredytowanym Centrum Metody. Następnie, w jednej z macierzystych szkół (CLAN4YOU) była zarówno lektorem, metodykiem, jak i managerem. Pracowała również jako Teddy Eddie Lesson Supervisor. Obecnie pracuje w firmie Edu Bears na stanowisku Methodology Consultant. W praktyce zawodowej wierzy, że pozytywne relacje i komunikacja są kluczem do osiągnięcia wyznaczonych celów. W życiu prywatnym jest mamą kilkuletniej Emilki, dzięki której poznaje metodę Teddy Eddie od zupełnie innej strony – strony rodzica. W wolnym czasie jednym okiem czyta książki, a drugim ogląda seriale, słuchając przy tym muzyki.

Masz jakieś pytania? Napisz do autorki: agnieszka.matonia@edubears.pl.

Więcej o metodzie Teddy Eddie dowiesz się tu: https://edubears.pl/teddy-eddie/, a najbliższe akredytowane centrum metody Teddy Eddie znajdziesz na mapie tu: https://edubears.pl/lokalizacje/.